***
In my traveling plans usually on the first place are mountains. Of course there are also different not mountain areas in my sight, however until I study in Cracow and I have Beskid Mountains at my fingertips, I seize the opportunity to travel there. After the end of a semester and unavoidable examination session, finally I could move somewhere. Unfortunately I didn't have a lot of time for that - only just a weekend. This time I chose Żywiec Beskids. The best known massif in the mountain range is called Babia Góra (link to the post about Babia Góra) - I reached it few times, so I wanted to explore and to go through new trails for me. During my last expeditions weather wasn't satisfying, this time it was the same. I didn't want to waste my time. Nearby the place where I stayed there run trails to Hala Krupowa, so I decided to follow one of them.
Wędrówkę rozpoczęłam w
niewielkiej miejscowości o nazwie Sidzina, dokładniej w miejscu Sidzina, Wielka
Polana (PKS, 650 m). W tym samym miejscu umieszczony jest drogowskaz kierujący
na wprost do Sidziny Centrum oraz szlakowskaz wskazujący na czarny szlak.
Według niego dojście do schroniska PTTK na Hali Krupowej (1152 m) ma zająć
około 1 h 25 min. Jest to najkrótsza możliwość wdreptania na dawną halę. Przy
samym wejściu na szlak przybyłych turystów wita czerwona tabliczka ,,Lasy
Państwowe, Nadleśnictwo Myślenice, Leśnictwo Sidzina”. Kilka kroków dalej
znajduje się parking, więc zmotoryzowani nie będą mieli większego problemu z
pozostawieniem pojazdów.
***
My traveling began from a small place Sidzina, with more details from Sidzina, Wielka Polana (PKS, 650 m). In the same place there is situated a road-sign which directs a center of Sidzina. There is also a trail-sign leading the black trail. According to it we need about 1 hour 25 minutes to get to the PTTK Mountain Hostel at Hala Krupowa (1152 m). It's the shortest possibility to arrive on the place. Next to the trail entry, tourists are welcomed by a red sign ,,State Forests, Forestry Management Myślenice, Forestry Sidzina". Few steps further there is situated a car park, so motorised will not have problems to leave their vehicles.
Chwilę po rozpoczęciu marszu, na
szlaku zauważyłam niezwykłego towarzysza. Był to niewielkich rozmiarów ptak.
Ów towarzysz w ogóle się nie krępował i prowadził nas pełniąc rolę przewodnika
jeszcze przez kilkanaście metrów, umilając nam tym samym wędrówkę.
***
A while after starting my walk, I noticed unusal mate on the trail. It was a small bird. New friend didn't feel embarrassed and it conducted us few metres further as our personal guide.
W czasie moich wyjazdów dużą wagę
przywiązuję do otaczającej mnie flory i fauny. Przemierzając niekończące się
szlaki mam okazję do przypomnienia sobie wszelakich roślin, drzew, ssaków, a
nawet najmniejszych korników, także do wygrzebania z czeluści mojego mózgu
nazw polskich i łacińskich ich gatunków. Jest to świetne uczucie, gdy idziesz
ścieżką i jesteś świadomy tego co cię otacza. Z całego serca polecam! ;)
***
During my travels I pay attention to flora and fauna around me. Wandering through endless trails, I have a chance to remind some plants, trees, mammals, even the smallest bark beetles and their Polish and Latin names.
Na początku trasy z obu stron
rośnie dość gęsta roślinność, którą w czasie mojego wyjścia pokrywały krople
wody pochodzące z wcześniejszego deszczu. Z tego powodu bardzo często czułam
na sobie zimny i mokry dotyk pędów, liści, gałęzi.
***
In the beginning of the route on a left and right side there are a lot of plants, which during my travel were covered by drops of water. Because of that I often felt cold and wet touch of sprouts, leaves, branches.
Drogę na Halę Krupową swoimi
koralowymi owocami zdobi bez koralowy (Sambucus racemosa). Gdy nie ma owoców,
łatwo odróżnić go od bzu czarnego (Sambucus nigra) tym, że w środku jego pędów
znajduje się brązowy rdzeń (w przypadku bzu czarnego rdzeń ma biały kolor).
***
The way to Hala Krupowa is decorated by coral fruits of red elderberry (Sambucus racemosa). In contrast to black elder (Sambucus nigra), it has a pithy, brown center of the stem.
Im wyżej idziemy tym roślin jest
coraz mniej, a wokół nas możemy podziwiać m.in. pokaźne jodły i buki.
Przerzedzony drzewostan ukazuje nam także widok na pobliskie wzniesienia
porośnięte różnymi gatunkami drzew.
***
The higher we go the less plants we will see. There are some large trees, for example firs and beechs. On the left side noticeable is a view with some overgrew by trees hills.
Po przejściu pewnego fragmentu
trasy moim oczom ukazała się droga przecinająca szlak. Tak samo jak wcześniej
podążałam czarnym szlakiem, który wskazywały strzałki na kamieniu.
***
After a part of the trail I saw a crisscrossing way. Just like before I followed the black trail, which was signed by arrows on a stone.
Jedną z bardzo często
występujących roślin w Beskidzie Żywieckim i ogólnie w Polsce jest
wierzbownica kiprzyca (Epilobium angustifolium). Ma ona wiele różowych kwiatów i może dorastać do 2 m wysokości.
***
One of popular plants in Żywiec Beskids and generally in Poland is fireweed, rosebay willowherb (Chamaenerion angustifolium). It has pink flowers and can grows even until 2 m.
Malina właściwa (Rubus idaeus) także stanowi
nieodzowną część beskidzkiego krajobrazu. Jej charakterystyczną cechą,
odróżniającą od jeżyny jest jaśniejsza, biała barwa na spodniej stronie
liści.
***
Red raspberry (Rubus idaeus) is also an immanent part of Beskidian landscape. Its distinctive feature in contrast to blackberry is white, lighter colour on a bottom of leaves.
Gdy wędrujecie po górach,
pamiętajcie o tym, że jesteście tam tylko gośćmi. Wokół żyją zwierzęta. Wiele z
nich jest chronionych, zagrożonych. Aby nie zakłócać im spokoju oraz ze względów
bezpieczeństwa nie polecam zbaczania z wyznaczonych szlaków. W drodze na Halę
Krupową umiejscowione są tabliczki ,,Turysto! Ostoja rzadkich gatunków
zwierząt, prosimy nie schodzić ze szlaków i zachować ciszę”.
***
Wandering im mountains, remember that you are ony a guest there. Around you there live animals. A lot of them are protected, endangered. If you don't want to disturb them and also for your safety, follow only designated mountain trails!
Po przejściu kolejnego fragmentu
trasy ruszyłam dalej drogą. Minęłam ułożone drewno - nie powinno ono nikogo
dziwić, w końcu szlak biegnie przez normalne leśnictwo, gdzie odbywa się pozyskiwanie.
***
After next part of the trail I moved further following the road. I passed laid timber - it shouldn't surprise anyone because the trail runs through normal forest with forest management.
Okaz tej jodły zaciekawił mnie na
tyle, że postanowiłam zrobić mu zdjęcie. Mimo tego, że drzewo pozbawione jest
wierzchołka, wciąż żyje i walczy o przetrwanie, tworząc przy tym bardzo ciekawą
formę.
***
The fir was very interesting so I took it a photo. It hasn't a top but it's still alive and it fights to survive and by the way it has unique form.
Przejście drogą potraktowałam
jako odpoczynek. Gdy moim oczom ukazało się drzewo oznaczone
czarnym paskiem powędrowałam w jego kierunku. Po pewnym czasie dotarłam do drogi, błotnistej od deszczu, na której czarny szlak pokrywa się z zielonym. Z tego miejsca do Hali
Krupowej jest już niedaleko, zaledwie 30min. wg tabliczki.
***
Going through the road was for me like a small rest. When I saw a tree with a black strip I wandered into its direction. After a while I got to a road, muddy because of the rain, where the black trail meets the green one and they go the same way.
Wychylając nos kawałek dalej, poza szlak, można odnaleźć naprawdę ciekawe rzeczy. Mi udało się zobaczyć m.in. drewniany kwiat, stołówkę wiewiórki, a nawet naturalne hieroglify!
***
When you'll look around, you can find some really interesting things. I saw i.a. wooden flower, squirrel's canteen and even natural hieroglyphics.
Duży procent udziału w
drzewostanie posiada jodła, a także buk, przybierający niespotykane formy. W
runie zauważyłam także kosmatkę (Luzula sp.).
***
There is quite a lot of fir and also beech which can have unusual forms. In the ground cover I found also a wood rush (Luzula sp.).
Po ponad 20 min. dreptania
błotnistą drogą, nareszcie dotarłam do Hali Krupowej. Z lewej strony idąc wzdłuż szlaku
znajduje się schronisko PTTK na Hali Krupowej, więc gdy pogoda nie sprzyja,
można zajść tam, ogrzać się i napić herbaty.
***
After 20 minutes wandering through the muddy road I finally got to the Hala Krupowa. On the left side, going by the trail, there is situated the PTTK mountain hostel so when weather isn't good you can go there to warmu up and drink a cup of tea.
W czasie mojej wyprawy było
deszczowo i pochmurnie. Tak jak wspominałam, ostatnio mam szczęście do tego
typu pogody. Chwilami widoki były zadowalające, a po chwili zasłaniała je
mleczna mgła.
***
As I wrote last time I'm not lucky with the weather during my trips, at the time it was also really rainy and cloudy. Sometimes views were satisfactory but after a while it was changing because of the covering, milky fog.
Halę Krupową porastają m.in.
połacie borówki czarnej (Vaccinium myrtillus). W niektórych jej fragmentach zauważyłam różowe plamy,
tworzone przez skupienia kwitnącego rdestu wężownika (Polygonum bistorta). Co ciekawe żywią się nim gąsienice narażonego na wyginięcie czerwończyka fioletka (Lycaena helle).
***
Hala Krupowa is rich in European blueberry (Vaccinium myrtillus). In some parts of the place I saw also a lot of pink spots, which were formed by bistort (Polygonum bistorta). Interesting is fact that it's food of endangered violet copper's (Lycaena helle) caterpillars.
Choć dla leśnika wg powiedzenia
pogoda jest zawsze dobra lub bardzo dobra, szczerze muszę napisać, że tego dnia
była wyjątkowo nieprzychylna na dalszą wędrówkę. Deszcz, mgła i na dodatek olbrzymie kałuże i błoto. Z tego względu zdecydowałam się na szybki (oczywiście
po zapoznaniu się z okolicą) zwrot w tył i postanowiłam podążyć tym samym
szlakiem.
***
Although for forester, according to saying, there is only a good or very good weather, I have to honestly write, that this day is was unusually unfavourable for further wandering. Rain, fog and on top of that big puddles and mud. Therefore I decided (of course after looking around) to quickly go back by the same trail.
Droga powrotna zajęła mi mniej
czasu, myślę, że nieco ponad godzinę. Polecam wybrać się na Halę Krupową. Czarny szlak nie stanowił wymagającego podejścia, a przy dobrej pogodzie widoki mogą być na pewno o
niebo lepsze niż te, które ja zastałam. Kto wie, może akurat uda Ci się dojrzeć
Tatry? Na mojej liście wędrówek górskich do zaliczenia, Hali Krupowej nie
odhaczam - wrócę tam jeszcze, gdy tylko będę miała okazję. Mam nadzieję, że
warunki atmosferyczne mnie wówczas nie zawiodą. Mimo wszystko warto było
przejść się tą trasą. Zaspokoiłam choć trochę swoje górskie zapotrzebowania.
Jak na razie nie zapowiada się na to, że w najbliższych dniach będę miała czas
na górskie wędrówki, tym razem zadowolić mnie muszą sielskie, spreewaldzkie
krajobrazy, które także mają swój urok. Jak co roku mam pracowite wakacje, ale
nie narzekam - rejon, w którym przebywam jest godny uwagi.
***
Comeback lasted less time, I think that an hour and few minutes. I recommend to visit Hala Krupowa. The black trail wasn't challenging and with good weather views can be way better than mine. Who knows, maybe you'll see Tatras from the massif? On my wandering list I don't check Hala Krupowa - I'll go back there when I'll have a chance. I hope that weather conditions will not disappoint me. Even so it was worth it to go through the way. I satisfied a little bit my mountain needs. Right now I'm not having time for mountain trips, this time I have to be satisfied by idyllic landscapes in the Spreewald, which are also nice. Like every year I have busy holidays but I can not complain - the area around me is noticeable.
kocham góry- te wyższe i niższe i podobnie jak Ty pochodzę z terenów wręcz płaskich ;) dlatego góry są zawsze obowiązkowym miejsce do odwiedzenia podczas urlopów ;) piękne zdjęcia, mogę patrzeć i patrzeć...
OdpowiedzUsuńUkazałaś nam naprawdę ładny szlak. Bardzo ciekawe zdjęcia i mimo mgły - piękne widoki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPonieważ pochodzę z nizin i to jeszcze tych nadmorskich, z chęcią wybieram się zawsze w góry. Zwykle moje wędrówki też są w deszczu, bo przy krótkim pobycie chciałabym jak najwięcej zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńNo to mamy podobnie ;)
Usuńchęć życia tej jodły jest niesamowita, widok bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia kocham góry i spacery po lesie dla mnie to jedna z lepszych form relaksu :)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjecie zapiera dech w piersiach... Cudne...
OdpowiedzUsuńJaka piękna zieleń! Ja nie jestem aż tak spostrzegawcza, by zauważyć tyle szczegółów z życia lasu ;)
OdpowiedzUsuńW pażdzierniku o ile pogoda się uda wybieram się w tamtą stronę :) Jaka cudna ta mgła na 1 zdjęciu. Kiedyś na Lubaniu w Gorcach widziałam z rana jak mgła osiadła na Jeziorze Czorsztyńskim. Wstaje rano, patrzę a tu jeziora nie widać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej z Krakowa
Mgła dodaje górom tajemniczości, bardzo lubię wędrować rankiem gdy mgła powoli znika. Gorce odwiedziłam kilkakrotnie i na pewno nie raz tam wrócę! Pozdrawiam :)
Usuń