środa, 28 grudnia 2016

W pobliżu Mongolii: jedzenie, świątynia buddyjska - Daleka Syberia cz. XI

Przyszedł czas na kolejny post, a więc przed wami kolejna część z syberyjskiej serii. Tym razem będzie o tym, co zobaczyłam po wyruszeniu z Irkucka w stronę Orlika, Khoyto-Gol. Po przebyciu znacznej odległości znaleźliśmy się w strefie przygranicznej Rosji z Mongolią. Tam przywitali nas strażnicy graniczni i zaczęła się kontrola. Wypytywali nas bardzo szczegółowo o to skąd jesteśmy i co robimy tak daleko od ojczyzny. Tego wieczora mieliśmy pokonać jeszcze sporo kilometrów, więc było to dla nas dość uciążliwe zdarzenie, tym bardziej, że trwało ponad dwie godziny. 
***
It's time for the next post about my journey to Siberia. This time I'll write about travelling from Irkutsk to Orlik. After long time we got to border zone. In this place we met 2 border guards, who controlled us. They asked us where do we come from and what are we doing so far from our country. This evening we had a lot of kilometres to drive, so this situation was quite problematic for us, beecause it lasted about 2 hours.

piątek, 23 grudnia 2016

Bajkał-Święte Morze, Niżnieangarsk, muzeum - Daleka Syberia cz. X

Na co dzień, jak i w trakcie podróży zapisuję w moim dzienniku informacje, które mnie zainteresują. Tak samo było podczas wyprawy na Syberię-wśród wielu nowych napotykających mnie wrażeń, niektóre ciekawe momenty czy myśli mogłyby mi umknąć. Dzięki moim zapiskom zawsze mogę do nich wrócić. Głównym punktem naszego lipcowego wyjazdu było najgłębsze i najstarsze jezioro świata-Bajkał. Po dotarciu do wymarzonego miejsca dostrzegliśmy niesamowity widok: bezkres wód, góry, piasek, dodatkiem do tej pełni szczęścia była dopisująca pogoda. Bez zastanowienia ruszyliśmy w stronę Błękitnego Oka Syberii, aby zanurzyć się w jego wodach. Nie trwało to jednak długo-po krótkim czasie wsiedliśmy na katamaran i ruszyliśmy na wyspę Jarki. Tam rozbiliśmy namioty i spędziliśmy noc.
 ***
 I'm used to write  in my diary informations which I'm interested in. I do it everyday and also during my travels. In Siberia I did the same. I had a lot of new experiences so it was possible to forget some interesting moments or ideas. Thanks to these notations I can remind them whenever I want to. The main point of our July departure was the deepest and the oldes lake in the World-Baikal. After our arrival to dreamed-of place we saw stunning view: vastness of water, mountains, sand, as well weather was good. On the spur of the moment we run to the Blue Eye of Siberia, to swim in its water. We haven't done it for a long time- after that we jumped on a catamaran and we moved to Jarki Island. On the island we put up our tents and we went sleep.


poniedziałek, 5 grudnia 2016

Kolej Bajkalsko-Amurska - Daleka Syberia cz. IX

W trakcie naszej podróży po Syberii dużą część trasy pokonaliśmy koleją. W Kolei Bajkalsko-Amurskiej spędziliśmy kilka dni. Tory przecinały ogromne połacie tajgi, syberyjskie rzeki. Długo towarzyszył nam również widok pięknych górskich pasm. Część trasy biegnie wzdłuż najstarszego i najgłębszego jeziora na świecie-Bajkału, zwanym Błękitnym Okiem Syberii lub Syberyjskim Morzem. Podczas przejazdu BAM-em można zachwycać się pięknem jego bezkresu.
 ***

Large part of our journey in Siberia we travelled by train. In Baikal-Amur Mainline we spent few days. Railway tracks are surrounded by taiga, Siberian rivers. There were also a lot of beautiful mountains. Part of our way we went along the oldest and the deepest lake in the world-Baikal, called the Blue Eye of Siberia or the Holy Sea of Siberia. During travelling by BAM, we could admire its vastness.